Co ty sobie pomyślałeś Jarek? Że jesteś jakimś Jaruzelskim? Że się przestraszymy? Przecież cię ledwo było widać zza tego biurka kreaturo. Nie było pod ręką wyższego krzesełka? Mogłeś chociaż założyć mundur, może wtedy byłbyś trochę groźny. Ale ty przecież nigdy nie splamiłeś się noszeniem munduru, nie splamiłeś się nawet walką w opozycji. Za to masz czelność przypinać sobie symbol Powstańców Warszawskich... I to dla ciebie nie jest profanacja patriotycznego symbolu. Profanacja jest, kiedy kobiety z transparentami wejdą do kościoła.
Stan wojenny pochłonął około 100 istnień ludzkich. Ile mamy ofiar koronawirusa? Ilu jeszcze umrze przez to, że zmusiłeś ludzi do protestów? Ilu ludzi z powodu nieudacznictwa rządu nie dostanie się na czas do szpitala? Ile dzieci się zabiło ze względu na prześladowania? Morderstwo Adamowicza, tajemnicza śmierć Leppera i Blidy, osoby zatłuczone na komisariatach, pobici geje, opluwani emigranci, Piotr Szczęsny... Ile jest tych waszych ofiar? Tak tylko pytam, bo na odpowiedź nie oczekuję. Ale z kalkulacji matematycznej wynika, że jesteś gorszym chujem, niż Jaruzelski. A im dłużej przyglądam się jego historii i twojemu nędznemu życiu, tym bardziej widzę, że nie dorastasz mu do pięt.
Wzywasz swoje stado do walki...za wszelką cenę. Po trupach do celu, jak zawsze, co Jarku? Nawet gdyby to był trup twego brata...
Naprawdę jeszcze w to wierzysz. Że można wystąpić przeciwko narodowi zasłaniając się kościołem?
Usprawiedliwić gaz, bicie ludzi...
To ty jesteś winien temu, że nie da się już oddzielić polityki od kościoła. To ty wraz z biskupami wygoniliście ze świątyń Chrystusa. A jeśli tam nie ma Chrystusa, jeśli nie jego nauki są tam najważniejsze, to nie ma już po prostu czego bronić. To już nie jest kościół, a pusty budynek po którym hula wiatr nienawiści
Wszyscy doskonale widzą co się dzieje. Jak wspólnie z biskupami myjecie sobie rączki. Jedni drugim! Jedni z ambony nakazują głosować na tych, którzy nie będą ich ścigać za pedofilię. Drudzy płacą z pieniędzy Polaków haracz za zwycięstwo.
Wzywasz obywateli do obrony kościołów? Naprawdę? Przecież ty w nic nie wierzysz Jarku. Chodzi ci tylko o władzę o pieniądze, władze, dzięki której ma się pieniądze lub pieniądze, które dają władzę, w dowolnej konfiguracji.
Nastawiasz Polaków przeciwko Polakom z powodu pomazanych pomników i kilku napisów na murach kościoła. Że co, że nie można niszczyć tak zacnych budowli? A można Jarku niszczyć czyjeś życie? Można zmuszać ludzi do cierpienia? Można nie liczyć się z nikim i z niczym...
Czego ty chcesz podły człowieku bez sumienia u schyłku swojego życia?
Nie spoczniesz, nie umrzesz w spokoju dopóki nie zaczniemy się wyżynać na ulicach? Dopóki brat nie będzie nienawidził brata, matka córki, syn ojca? Ty kurwa zbawco Polski, niestety ciągle nie emerytowany.
Niestety nas nie przestraszyłeś, czasami nawet uśmiechaliśmy się z niesmakiem słysząc, że te dziewczyny na ulicach to specjalne wyszkolone osoby do napadania na kościoły, które chcą zniszczyć Polskę i społeczeństwo jakie znamy. (Szkoda, że nie zasugerowałeś, że jesteśmy uzbrojone po zęby!) I że opozycja wyprowadza piętnastoletnie dzieci na ulice i każe krzyczeć WYPIERDALAĆ! Może się zdziwisz Jarku żyjący w alternatywnej rzeczywistości, ale polskie piętnastolatki mają nogi i nie trzeba ich wyprowadzać jak przedszkolaków. Sami wychodzą, bo mają was dość! Mają też mózgi, nie trzeba im podpowiadać, co trzeba krzyczeć.
Zapewne znajdzie się jeszcze spore grono ludzi, które ci uwierzy. Sama usłyszałam od jednej osoby z Polski, że ten wulgarny tłum na ulicach walczy o to, by „puszczalskie” mogły sobie robić aborcje, kiedy chcą. Tak!, zatkało mnie, a potem zalała mnie krew. Bo to najbardziej boli. usłyszeć to od kogoś kogo znasz.
Robisz idiotów ze swoich zwolenników od lat. I będzie im wstyd, że się dali nabrać. Ale nas nie wystraszysz. Możesz nawet wprowadzić stan nadzwyczajny. Są takie rzeczy głąbie, o które trzeba walczyć niezależnie od okoliczności. Tą rzeczą jest wolność. Wsadziłeś kij w mrowisko, dolałeś oliwy do ognia. Spieprzaj dziadu! Czas już na ciebie! Chyba, że chcesz poczekać, aż ci pomożemy! Pomożecie?! Pomożemy towarzyszu Jarosławie!
PS. (Ależ wiem, że nie należy nikogo dyskryminować z powodu wyglądu. Ale w moim sumieniu jest taka klauzula: Nie dotyczy Kaczyńskiego. Bo jego niski wzrost jest równy małości jego charakteru.)