sobota, 14 stycznia 2023

Mózgowe nieloty z opozycji. ( Tekst z dnia 14 stycznia 2023 roku)

Już samo przypuszczenie, że procedowana w Sejmie ustawa jest niezgodna z Konstytucją, dawała opozycji oręż, by ją wyrzucić do kosza. Ale aby postąpić zgodnie z zasadami, trzeba być silnym i przekonanym o swojej racji, gotowym na porażkę, by jej bronić. Trzeba też wierzyć w mądrość społeczeństwa, które zrozumie nadrzędność najwyższego prawa.

 Prawdę mówiąc, mamy w opozycji samych głupków. Wszelką motywację rozumiem, jak i to, że czasami trzeba zagłosować sprytnie i nie do końca zgodnie z sumieniem. Ale granicą nieprzekraczalną jest Konstytucja. Głosowanie za ustawą ( raczej nie zagłosowanie przeciw niej), o której wiadomo, że jest z Konstytucją niezgodna, to największa głupota. Cokolwiek by się nie działo i o jak wielkie pieniądze dla Polaków by chodziło. Zasady, to zasady! Dla mnie wielki błąd, niszczący całą dotychczasową narrację opozycji. Późniejsze pyskówki pomiędzy liderami opozycji, to już naprawdę tylko kropka nad I. No nie będzie w tym kraju dobrze w najbliższym czasie, dopóki mamy w polityce samych głupków i tchórzy, którzy w słusznej sprawie nie potrafią podjąć ryzyka, którzy Polaków zupełnie jak PiS-owcy uważają tylko za żądny pieniędzy motłoch. Jeśli ktoś nie rozumie, że nie ma takiej rzeczy dobrej dla Polaków, która łamałaby Konstytucję, to niech idzie krowy pasać. Naprawdę mnie to już brzydzi i zaczynam żałować każdej chwili poświęconej polityce w ciągu ostatnich 7 lat. Patrzysz na kraj, na obywateli, na ich trudne życie i odczuwasz sympatię, szacunek, współczucie i zrozumienie, a jednocześnie wiesz, że jeśli nie spadnie asteroida, nie zniszczy wszystkiego i jeśli z jakiegoś nowego ziarna nie wykluje się nowe społeczeństwo, to nie ma ratunku. Polska mentalność jest jak wrzód i nie dotyczy to tylko PiSu. Wszyscy są tak przesiąknięci niemocą i obojętnością, że w świecie zwierząt, gdzie trzeba walczyć, by przeżyć, już dawno zostaliby wyeliminowani. Tak naprawdę to tylko PiS jest mądry, chociaż poszczególni jego członkowie udają przygłupów, ale tak szantażują opozycję, tak nią kręcą, tak manipulują, że w końcu bez trudu zdobywają cele. A Borys Budka po raz kolejny jest jak taki otwieracz do wina z gwintem, który wchodzi PiS-owski korek, jak w masło i nawet nie jest świadomy, kto go za jaja trzymał podczas tej niezbyt skomplikowanej operacji. I będą PiS-bandyci rządzić jeszcze długo, bo opozycja będzie nadal chodzić na pasku ich tanich, populistycznych haseł i bać się, co ludzie powiedzą, gdyby się odważyli zrobić coś od początku do końca porządnie. Mówi się, że w krainie pingwinów, tylko pingwin może być królem. Droga opozycjo, nadal udawaj pingwina. Ale pamiętaj, że jeśli cię królem wybiorą, będziesz musiał swoje skrzydła trzymać ukryte. Będziesz nielotem już do końca życia. Tusku, naprawdę liczyłam na coś więcej...





Pytacie, kim jestem? To ja, koń trojański! ( Tekst z dnia 25 kwietnia 2023 roku)

  Od dawna noszę się z zamiarem napisania pewnego listu. I miałby to być list skierowany do wszystkich normalnie myślących Polaków. Bo przez...