poniedziałek, 18 stycznia 2021

Kosmiczna siła i Armia Czerwona. ( Tekst z dnia 18 stycznia 2021 roku)

 

Perspektywa, spojrzenie na świat... nie zmienia się i nie kształtuje w tłustych latach, kiedy zajęci sobą zapominamy podstawowe pojęcie. Poddajemy się wtedy ogólnym zwyczajom i nie zastanawiamy nad wypowiadanymi słowami.

Popatrzcie na ostatnie 6 lat swojego życia. Czy jesteście tymi samymi ludźmi, co przed „dobrą zmianą”? Czy WASZ świat jest ciągle tym samym, czym był? Czy wierzycie w to samo, czy ufacie tym samym ludziom, czy to samo WAS denerwuje i to samo bawi?

Perspektywę zmieniają nam trudne chwile, a nie szczęśliwe. Być może dlatego dzieje ludzkości nie są liniowym wykresem postępu, a raz na jakiś czas przytrafia nam się jakiś bandycki rząd, by nadać cel naszemu życiu, by nas obudzić. Patrząc w tych kategoriach taki PIS jest szczęśliwym zrządzeniem losu, bo powoli zapominaliśmy już, co naprawdę jest w życiu ważne. Lecz czy powinniśmy być Kaczyńskiemu za to wdzięczni? Ależ nie, bo gdyby nie te potknięcia historii, gdyby nasze życie było rajem, nie musieli byśmy przyjmować tej gorzkiej nauki i płacić za nią tak drogo.

Czy 6 lat temu naszą osobowość kształtował stosunek do uchodźców? Czy 6 lat temu ktoś w ogóle zastanawiał się nad smutnym losem mniejszości seksualnych w Polsce? Wielu z WAS nawet nie przypuszczało, że będzie wychodzić na ulicę w obronie mediów i sadów. Znaliśmy proces przejmowania władzy przez innych dyktatorów, ale tu, w Polsce, wydawało nam się to niemożliwe.

To było głupie i do tego błędu ja też się przyznaję. Bo przecież o ile dawałam jakiś cień szansy Andrzejowi Dudzie na sprawiedliwe rządy, o tyle nie mogłam mieć żadnych wątpliwości co do PIS. Znałam ich! Pamiętałam co robili wcześniej.

Zawsze nadużywali władzy i mieli się za lordów, którym się trzeba kłaniać. Zawsze uważali, że im wszystko wolno. Czy mnie zdziwiło, że poseł Mularczyk nakręcił na boku 150 tysięcy złotych? Nie! Przecież pamiętam Kurskiego, który będąc w PE wyjeżdżał 20 kilometrów za Brukselę, tankował do pełna i na tej podstawie brał delegację, jak za podróż do Polski. Pamiętam, jak się podpisywali na listach obecności podczas posiedzeń, a potem nie brali udziału w nich udziału, za to brali bez skrupułów na to pieniądze. Że teraz wychodzą jakieś taśmy, na których politycy partii rządzącej przyznają się do pazerności.., czy to mnie ma zszokować? Przecież to zawsze była banda małych krętaczy. Miliony, ciemne interesy, stanowiska, przywileje... Czy dziwi mnie, że ktoś własne dzieci zabiera na narty, kiedy inne dzieci mają zakaż wychodzenia z domu? Nie, dość się na to napatrzyłam przez te 6 lat. Na naginanie prawa, a czasem nawet jego zmianę, by wcześniejszy uczynek członka PISu usprawiedliwić i uczynić z tym prawem zgodnym.

Kiedy obserwujemy aroganckie wypowiedzi PISowców, mówimy, że są wściekłymi, spuszczonymi z łańcuchów psami. Kiedy widzimy jak kradną, mówimy o stadzie wygłodniałych wilków. Kiedy się obserwuje ich brak kultury porównujemy ich do bydła. Mówimy o świniach, wężach, gnidach i baranach. I tu też PIS nam zmienił perspektywę. Bo żadne z tych zwierząt, których zachowanie jest zgodne z nadanym przez naturę instynktem, kierowanym strachem, głodem lub próbą przedłużenia gatunku, nie zasługuje na porównanie z człowiekiem. Wygłodniały wilk zje tylko tyle, by zaspokoić głód, świnia nigdy nie podłoży świni innej świni, a bydło daje nam mleko i mięso.

Dla mnie PIS to raczej Czerwona Armia w pierwszej połowie XX wieku. Idą taranem. Aby się przez te kilka lat rządów nażreć aż do obrzygania. Tym, czego nie zdołają zeżreć wypychają kieszenie, a to, czego nie są w stanie unieść, niszczą. Bo tak, jak prymitywny ruski żołnierz nigdy w życiu nie widział łazienki, normalnego jedzenia, a nawet umytej kobiety i niszczył to, bo w jego pojęciu, było to dziedzictwo uciskających burżujów, to PIS niszczy wszystko, bo pozostało po PO! A przecież ma zostać tylko to, co PIS zbudował. 

To taka moja dość krótka refleksja jako ocena mnie samej na tle tych kilku lat. Na podstawie moich dawnych postów, moich komentarzy, tego, co mnie złościło, w co nie mogłam uwierzyć i co wydawało mi się granicą, której nigdy nie przekroczy nawet PIS. Przekroczył nie jedną granicę, wielokrotnie. Bo zło nie zna granic. Kłamstwo nie zna granic. Nie ma też granic podłość i hipokryzja.

Wiem, wszyscy już to dostrzegliście, że nie mam już wiary. Nie oczekuję już sprawiedliwości, którą sobie wywalczymy. Widzę, jak Unia Europejska ma nas daleko w tyle i wiem, że nikt za nas nie będzie walczył. Widzę, jak jedna po drugiej, gasną nasze bunty, nasze inicjatywy, nasze plany. Zupełnie tak, jakbyśmy musieli czekać, aż koło fortuny świata odwróci się we właściwą stronę. Jakbyśmy my sami, niczego nie mogli zmienić, dopóki jakaś kosmiczna siłą nam na to nie pozwoli. 

I smutna to jest refleksja w głowie kogoś, kto całe życie wierzył, że nigdy nie jest za późno i że wszystko w naszym życiu zależy tylko od nas. Nawet to PIS we mnie zabił.




5 komentarzy:

  1. Dziękuję Wilmo za ten tekst.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odczuwam zmęczenie PISem. Nawet bezeceństwa mogą się osłuchać i opatrzeć. Odebrali mi siły i wszystkie argumenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry z Polski. Nie może Pani teraz przestać. Nam w kraju Pani teksty są bardzo potrzebne, dodają siły do dalszego sprzeciwu i walki ze "ZŁEM", tym ZŁEM które teraz panuje i rządzi w naszym kraju. Mówię to w imieniu wszystkich należących do grup niezgadzających się na rządy tych popaprańców. Każdy Pani tekst kopiuję i wklejam na grupach: "Polskie Babcie GRUPA", "Adam Mazguła i TARCZA", "#Trzaskowski2020"... Wszędzie Pani listy spotykają się z ogromnym zainteresowaniem i aprobatą. Wszyscy myślą tak samo - DOŚĆ!!! dlatego nie może przestać Nas wspierać.. proszę! Pozdrawiamy i czekamy na następne teksty. Dużo zdrowia. Babcia Maria.

      Usuń
  3. Nadzieja podobno umiera ostatnia. Ale jak już dojdziemy do ściany, to może się okazać, że nie będzie dla niektórych nadziei.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ula, Ty mi tu nie osłabiaj morale, ino dmij w surmy bojowe. Kobiety wznowiły nowy sezon, a to już coś. Restauratorzy, hotelarze inni...udowadniajá,że można działać w reżymie sanitarnym. Tej bandzie chodziło o doprowadzenie do plajty prywatnych interesów i przejęcie ich przez swoich za 10% wartości. Tak jak rosjanie zrobili to w światowym kryzysie ekonomicznym w 2008 - 2009 z dużym zagranicznymi firmami w Rosji.
    NIE poddawaj się.
    ZAGRZEWAJ... czas ku temu.
    A osobiście dziękuję za tekst i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Pytacie, kim jestem? To ja, koń trojański! ( Tekst z dnia 25 kwietnia 2023 roku)

  Od dawna noszę się z zamiarem napisania pewnego listu. I miałby to być list skierowany do wszystkich normalnie myślących Polaków. Bo przez...