Powiecie, że mi wali na mózg, bo zmieniam poglądy, jak rękawiczki. Ale to nie do końca tak jest. Ostatnio broniłam PSLu i Kosiniaka Kamysza. Zresztą nigdy nie byłam zwolenniczka poglądu, że nie należy głosować na jakieś mniejsze partie, bo one tylko zabierają głosy innym, którzy mają siłę przebicia i coś do powiedzenia. Takie miałam zdanie, kiedy na scenie pojawiła się NOWOCZESNA. Zawsze może być tak, że tej mniejszej partii faktycznie przeszkadza w tej większej coś tak bardzo, że nie jest w stanie, zgodnie z własnym sumieniem, połączyć się z innym, dla nas, na pozór podobnym partnerem. Ma prawo startować sama wraz ze swoją ideologią. Tak też potraktowałam PSL. Bo jeśli faktycznie coś tej partii aż tak bardzo przeszkadza w koalicji z lewicą, to trudno. Ich ból dupy, by pójść honorowo samemu i nie przegrać. Namawiałam więc i nadal namawiam, by w drugiej kolejności głosować na PSL. Wielu twierdzi, że to partia- kurwa, która idzie z każdym. A ja myślę, że mają dość stabilny kręgosłup, takie swoje minimum, którego się trzymają i dlatego pasują wszędzie, jak brakujący puzzel.
Ale powiem tak do ich : Jesteś człowieku bardzo sympatyczny, wykształcony i mądry. Chociaż zawsze wszystkim mówię, że nie należy się w polityce sugerować lubieniem, a tym bardziej nielubieniem, bo to WAS dotyka znacznie częściej, muszę przyznać, że mam jakąś słabość do Kosiniaka Kamysza. Zagadka nie jest właściwie zagadką, niezwykle sobie cenię ludzi, którzy potrafią się z sensem wypowiadać. Ale powiem wprost, świat wydaje mi się dość jasny i znam reguły w nim panujące, ale zdarza się taj ,że czasami to ja już nie mam cierpliwości na tych polityków. Bo taki Kosiniak Kamysz, o którym wszyscy wiemy, że nie jest głupi, po co on chodzi do telewizji i opowiada te pierdoły?
Chcesz Pan iść sam do wyborów, idź chłopie, ale nie pokazuj wszystkim, że jesteś większym durniem, niż jesteś. PIS pieprzy o jakiś ideologiach, o jakimś gender/srender, o LGTB, o zagrożeniach dla tradycyjnej rodziny, a Ty człowieku powtarzasz te bzdury, jak echo. A jestem na 100% przekonana, że wiesz, iż w byciu trochę innym, nie ma żadnej ideologii. Ideologia jest wtedy, kiedy ludzie na skutek swojej filozofii uważają, że bycie innym jest gorsze, od bycia szarakiem lub na odwrót. Każdy z nas mógł się urodzić kimś innym. Ty, człowieku mogłeś urodzić się kobietą, mogłeś urodzić się czarnym i głodować w jakimś państwie na pustyni, mogłeś być, łysy, rudy, kulawy lub ślepy. Jaka w tym wszystkim jest ideologia? To są fakty, natura przyrody, jej różnorodność i jej kaprys. Oczywiście patrzysz na swój elektorat. Ale politykiem nie jest się po to, by ludzi, którzy Ci ufają straszyć albo utwierdzać w ich błędach. Jesteś do cholery po to, by ich dobrą drogą przeprowadzić do postępu. Gdybyś był politykiem na miarę XXI wieku, gdybyś miał zwyczajne jaja, to być zorganizował konferencję prasową, zaprosił na nią gejów i innych odmieńców i powiedział do swojego elektoratu: To są obywatele Polski, nasi bracia, a Konstytucja gwarantuje im takie same prawa, jak nam wszystkim. Kochajmy ich, bo są wśród nas, w szkole, w pracy i na ulicy. Nikomu nie szkodzą, nie cierpią na żadne zaraźliwe choroby. Po prostu urodzili się inni. Wiem, człowieku, że jako lekarz i osoba wykształcona doskonale to wiesz, że te osoby są równie wartościowe, jak my wszyscy. Wiem także, że jako osoba wierząca, zawsze możesz namawiać do miłości, a nie do wykluczania kogokolwiek i za cokolwiek. Wiem, a może tylko wierzę, że nie jesteś tchórzem i że Cię na to stać. Więc się otrzep, przestań słuchać tych starych larw w swojej partii i zrób to. Zobaczysz!, do października będziesz na ustach wszystkich. A tak to jesteś tylko prawicowym dupkiem w cieniu PISu.
Nie ma żadnej ideologii w tym, że ludzie są różni, tak jak nie ma ideologii gender, jest tylko nauka społeczna o równości płci. Panie Kosiniak-Kamysz. Ja jestem naprawdę bardzo cierpliwa, a ludzie mnie słuchają, bo często miewam rację. Bronię Pana od lat, bo uważam, że PSL zasługuje w końcu na lidera, który nie będzie zostawał w tyle za innymi. Ale kiedy widzę, jak Pan przychodzisz do telewizji i tak pierdolisz, to naprawdę ręce mi opadają. Nie potrafię uwierzyć, że taki lekarz się nie wstydzi przyjść do ogólnopolskiej telewizji i o jakiejś ideologii LGTB gadać i do tego się na nią nie zgadzać...To za czym Pan jesteś? Wszyscy, którzy nie mieszczą się określonych ramkach, do gazu? Naprawdę nie rozumiesz, że każde Twoje słowo, to oklaski dla PIS?
Wieś potrzebuje rewolucjonisty, kogoś, kto ją wreszcie zaprowadzi do Europy, bo na razie tkwimy w feudalnych czasach zaborów. Niech Pan w końcu będzie przywódcą, niech Pan nie pozwoli by PIS tę wieś ciągnął na dno! Chyba, że Panu naprawdę nie zależy, bo coraz częściej Pan sprawia takie wrażenie. W polityce, jeśli komuś przestaje zależeć, powinien iść na emeryturę. Polityka nie jest dla słabeuszy, którzy nie chcą toczyć koła postępu do przodu.
Jakże by było miło, gdyby pan Kosiniak-Kamysz chciał posłuchać/poczytać Pani słowa. Za PSL jestem od dawna, bo wieś mi leży bardzo na sercu. Ale to tylko tu w małej miejscowości, gdzie członkami PSL są gospodarze, którzy wiedzą, co polskie rolnictwo znaczy dla Polski. Oni się angażują, szukają sposobów, żeby utrzymać te swoje gospodarstwa o powierzchni do kilkudziesięciu hektarów. I za nimi będę zawsze. Natomiast wsparcie od góry, to już zupełnie inna sprawa. Jak się już dorwie do władzy, to zapomina skąd pochodzi, kto na niego głosował i co naprawdę jest ważne. Ehhhhh... Nic się od lat nie zmienia, zabierają dopłaty, pozwalają na sprowadzanie produktów z "kosmosu" zamiast wspierać polskie rolnictwo. Przynajmniej dzięki, że ktoś też to widzi i pisze oficjalnie.
OdpowiedzUsuń+ Ech, ręce opadają i wątpliwości dopadają czy aby któregoś dnia nie obudzi się człowiek i nagle przekona ze jest jakoś inaczej. Tak jak tego dnia co to nie było Teleranka w telewizji. I znowu nie będzie wolno się śmiać.
OdpowiedzUsuń