Magdę wszyscy dobrze znają jeszcze z KOD-u. Emanowała zawsze swoją energią w walce z obecną władzą. W sejmie również potrafiła kulturalnie powiedzieć PiSowi tak, żeby mu w piety poszło. Jest jedną z nas, obywatelką sprzeciwiającą się bezprawiu.
Jest takie podejrzenie, że jej syn stał się ofiarą zaszczucia, do którego przyczyniły się rządowe media. Jeśli PiS jeszcze trochę będzie rządził, liczba jego ofiar może przekroczyć liczbę ofiar stanu wojennego. O ile to się już nie stało biorąc pod uwagę zamordowanych w komisariatach, zmarłych na granicy, napadniętych za kolor skóry, za orientację, albo tych, którzy z powodu powszechnie szerzonej nienawiści sami odebrali sobie życie. Dziewczyny! pilnujcie swoich dzieci, wy, ojcowie też. My tu walczymy o poprawę świata dla całego pokolenia i w tej misji często nie zauważamy, że nasze działania mają wpływ na ich życie, że po prostu dostają rykoszetem, bo tak jak my jesteśmy obywatelami gorszego sortu, tak one są dla tej władzy gorszymi dziećmi. Wolno ich wytykać palcami i krzywdzić. Bo, skoro nie mogą dopaść nas, ukażą nas poprzez tych, których kochamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz