sobota, 21 marca 2020

Kłamstwa w czasach zarazy. ( Tekst z dnia 21 marca 2020 roku)


Moi drodzy, kochani Rodacy! Im dłużej trwa epidemia, im więcej słucham przekazów medialnych i obserwuję internet, tym większe mam rozdwojenie jaźni. I wybaczcie, ale czasami sama już nie wiem, co jest prawdę. Statystyki są bardzo pomyślne dla Polski. Przyrost chorych jest bardzo regularny i wynosi 5 do 70 osób dziennie. I od jakiegoś czasu nikt nie umarł, chociaż już 2 razy pojawiła się informacja o zgonie, a potem została wycofana. Trochę więc nie wiem, co się dokładnie dzieje.
Obserwuje kraje ościenne. Wszędzie jest dużo większy wzrost zachorowań, niż w Polsce. Gdyby polska służba zdrowia działała świetnie zawsze, można by było nawet być dumnym z tych statystyk. Oznaczałyby one, że lekarze stają na głowie, by przeciwdziałać epidemii. Ale zasługi lekarzy i personelu nie mają tu nic do rzeczy. Polska służba zdrowia po prostu jest na krawędzi, więc nie uwierzę w to, że to my najlepiej na świecie radzimy sobie z epidemią.
My po prostu mamy najlepszą na świecie propagandę, podobną zresztą do chińskiej, gdyż ich media radośnie ogłaszają, że pandemia koronawirusa uratowała życie wielu osób. U nas podobnym przekazem pochwaliła się minister Emilewicz twierdząc, że ta epidemia jest szansą dla polskiej gospodarki. Nie wiem, szansą kurwa na co, ale słowo się rzekło. Morawiecki, nie dosyć, że jest chorobliwym kłamcą, do tego jest także prawdziwym skurwysynem. Z każdym występem podkreśla, jak to słaby jest włoski system ochrony zdrowia, i jak to sobie Italia nie poradziła z koronawirusem. Nie, nie chciałabym tego zobaczyć!, bo aż tak Polakom źle nie życzę, ale co by się stało, gdyby to Polska była pierwszym krajem, do którego dotrze ta zaraza? Jak świetnie bylibyśmy wtedy przygotowani i jak premier z prezydentem wtedy by pyskowali.
Nie rozumiem także zachwytów wszystkich, łącznie z opozycją nad bohaterską postawa ministra zdrowia. Nie widzę żadnego bohaterstwa w mówieniu ludziom nieprawdy. Być może minister zdrowia ma potrzebną i merytoryczna wiedzę, ale trąbi w tę samą trąbkę, co reszta rządu i reszta PISu.
Myślę, że ten świetny stan doskonałego radzenia sobie z pandemia potrwa dokładnie do dnia wyborów. Do tego czasu nie można ujawnić skali zachorowań, trzeba pudrować rzeczywistość, by będący na topie ojciec narodu Andrzej Duda został wybrany w pierwszej turze na kolejne 5 lat. Potem niech się nawet piekło otworzy.
Czytam w mediach społecznościowych, a wile osób pisze do mnie także w kanale prywatnym, o wielu rozbieżnościach w związku z koronawirusem. Ludzie sygnalizują, że nie robi się testów osobom młodym, nawet jeśli mają wszystkie symptomy choroby, bo statystycznie dla młodych ludzi ta choroba nie jest groźna. Że każe się takim osobom pozostać w domu i rodzinie, pomimo że są w tym domu także dzieci i osoby starsze. Wiele osób z zaawansowanymi chorobami nowotworowymi, których stan się nagle pogarsza, nie są kwalifikowane do testów. A ponieważ samemu nie można zrobić testu na własna rękę, w statystykach są to osoby umierające na raka. O brakach środków ochrony osobistej w szpitalach nie będę wspominać, bo o tym akurat dość głośno wspominają lekarze. Ale tajemnicą jest fakt, że sprowadzani litościwie przez rząd z obczyzny Polacy tłoczą się na lotnisku nie zachowując odpowiedniej odległości, a do miejsc, gdzie mają przejść kwarantanne podróżują komunikacją miejską. Pojawiły się także informacje, że większość Polaków mogła powrócić do Ojczyzny za darmo, w ramach europejskiego programu, ale rząd Polski pospiesznie zaproponował im płatny lot, by podreperować słabą kondycje narodowego przewoźnika. Kondycję Orlenu podnosi się przez narzucenie produkcji płynów odkażających, które niestety jeszcze nie są osiągalne w sprzedaży. Może będzie, kiedy się już epidemia skończy.
Program pomocy gospodarczej to nie jest mój konik. Nie znam się na ekonomii. Ale większość ekonomistów podkreśla, że przeznaczone na pomoc pieniądze są raczej pożyczką, którą tak czy inaczej trzeba będzie oddać.
Mogłabym tak jeszcze długo wymieniać nieścisłości między propagandą a normalnym życiem. Ale nie ma co się zbyt długo rozpisywać.
Jako taki, naprawdę zastanawiający przykład mogę WAM podać wczorajszy dzień.
Od rana dostaliśmy wiadomość o kolejnych 12 przypadkach zachorować. W tej liczbie znalazł się jeden minister rolnictwa i dwóch współpracowników Ziobry. Nawet głupi by się połapał, że to naprawdę jest statystycznie niemożliwe. Każdy głupi by zauważył, że nawet jeśli robi się według słów premiera i ministra zdrowia 1500 testów w ciągu doby, to akurat jest wystarczająca ilość, by przebadać rodziny i bliskich znajomych tych właśnie przypadków wewnątrz PISu.
Myślę, że to dlatego zabroniono robienia testów prywatnie za własne pieniądze. Chodziło to to właśnie, by zapanować nad ujawnianą ilością potwierdzonych przypadków.
Władza kłamie. Kłamała nas, jak do tej pory, we wszystkich ważnych sprawach. Nie mam żadnego powodu, by w tym wypadku im wierzyć. Tym bardziej, że nie odwołują wyborów, które w tej sytuacji są w zasadzie niemożliwe, a jeśli się odbędą będą niedemokratyczne.
Wszystkim, którzy wrzucają swoje wpisy na tt i fb, którzy piszą do mnie i opisują zaistniałe sytuacje w prywatnych informacjach, chciałabym prosić, by rozpowszechniały te informacje jak najszerzej. Mówcie i krzyczcie, bo od tego zależy WASZE życie. Apeluje do mediów, by przestały być tak miłe i zaczęły wreszcie rzetelnie przedstawiać problem. Moniko Olejnik, Panie Kajdanowicz, Pani Pochankę. Dlaczego nie zadajecie politykom trudnych pytań, przecież śledzicie internet tak samo, jak ja...
I w końcu! Nasza Droga Opozycjo! Przestań wreszcie klaskać i zacznij działać. Tu już naprawdę nie chodzi o to, kto wygra wybory. Czas leci szybko, a skoro przetrwaliśmy 5 lat rządów Dudy, przetrwamy też następne 5. Tu chodzi w tej chwili o zdrowie i życie poszczególnych obywateli. Nie możecie więc chować głowy w piasek. Sami nas w to wpakowaliście popierając specustawę, która dała PISowki nieograniczoną władzę. Ta ustawa byłą niepotrzebna, gdyż Konstytucja przewiduje różne stany nadzwyczajne, z których można było skorzystać. Daliście się wkręcić, jak dzieci, bo ważniejsza dla WAS byłą poprawność polityczna. Zaryzykowaliście swoje kariery, ale to WASZA prywatna sprawa. Ale zaryzykowaliście także 5 lat naszego życia. Czas już to naprawić. Nie bądźcie mili, bądźcie odważni. Mówicie prawdę. Po to WAS wybieramy, by rząd nie mógł bezkarnie kłamać.
O to WAS proszę. Zostawcie politykę, bo w tej chwili walczymy o prawdziwe życie, które kończy się prawdziwą śmiercią, nie śmiercią polityczną. Żądamy prawdy! Jeśli WAS na nią nie stać, nie musimy na WAS głosować. Nie musimy głosować w ogóle. Niech WAM biało-czerwona flaga na trumnie nie wystarczy, bo to życie, a nie śmierć jest nawyższym przywilejem. 



3 komentarze:

  1. Dziękuję Ci GOPLANO za słowa prawdy. Kto nami rządzi doskonale wiemy. Dzięki komu rządzi, wiemy również. Łatwo jest wycofać ze statystyk zmarłych na skutek wirusa COVID-19 każdą liczbę ofiar, w narodzie, którego nie mniej niż połowa wierzy w zmartwychwstanie. Pomocny w tym procederze propagandy kłamstw jest Kościół Katolicki, aktywny politycznie nawet w ewangelii. Tak dziś wygląda Polska, konstytucyjnie państwo świeckie, faktycznie talibat katolicki, bezkarny nawet w watykańskiej strukturze. Pandemia ma zasięg globalny i ukrywanie prawdy oraz nie stosowanie się do zaleceń (które winny być nakazami) WHO jest moralnym obowiązkiem wszystkich narodów, nawet tych, które moralność zatraciły. Tego powinna domagać się społeczność międzynarodowa i egzekwować rygory niezbędne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cenzura jest widoczna w informacjach rządowych na pierwszy rzut oka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zrozumiałem w spr. cenzury. Czego dotyczy ?

      Usuń

Pytacie, kim jestem? To ja, koń trojański! ( Tekst z dnia 25 kwietnia 2023 roku)

  Od dawna noszę się z zamiarem napisania pewnego listu. I miałby to być list skierowany do wszystkich normalnie myślących Polaków. Bo przez...