niedziela, 8 listopada 2020

Ty tu szmaciarzu nie pasujesz. ( Tekst z dnia 8 listopada 2020 roku)

 

Kurwa, rząd chyba naprawdę śpi na złocie. Tylko dlaczego Kaczyński twierdzi, że premie dla wszystkich medyków walczących z covidem doprowadziłyby budżet do ruiny, a ciągle są pieniądze na produkcję spotów premiera.

Morawiecki, mam już ciebie dość! Do tej pory naprawdę byłam cierpliwa i grzeczna. Ty polityczna kurwo! Spotami w pandemią nie wygrasz, nie rozwiążesz problemów gospodarczych propagandą, nie zamkniesz ust kobietom zakazami. Chyba przydałaby ci się Beta Szydło do pomocy, bo zaczynasz bredzić o biało-czerwonej drużynie, która razem pokona wirusa. Ale ja z Tobą w żadnej drużynie być nie chcę. Zastanowię się, może wybaczę twoim wyborcom. Tobie nie! I to wy zrobiliście ze mnie potwora, który rechocze widząc jak się rozpadacie na kawałki. .

Nie strasz, nie proś, nie przepraszaj! Zniknij! Tylko to możesz jeszcze zrobić dla Polski. Bo stoisz na przeszkodzie innym, którzy zajmując twoje miejsce wzięli by się w końcu do prawdziwej roboty, która przyniosłaby realne efekty.

Prawie wszystko już zamknęliście, a skala zakażeń rośnie. Nie wmawiajcie nam, że przygotowaliście się do drugiej fali. Nikt już WAM nie wierzy. I przestańcie w końcu opowiadać o innych krajach. Powtarzam jeszcze raz: Wiosnę kończyliśmy na 44 miejscu w rankingu zakażeń w liczbach bezwzględnych. Dziś jesteśmy na 16 miejscu. O Chinach zapomnieliśmy już dawno. Pozostawiliśmy daleko w tyle Szwecję, Belgię dopadliśmy w zeszłym tygodniu. Jesteśmy oczko poniżej Niemiec i mamy wielkie szanse przeskoczyć Italię. Opowiadanie bzdur miało sens w marcu, ale mamy listopad i wszystko się zmieniło. To tamte kraje, które ciągle macie na ustach nauczone doświadczeniem z wiosny przygotowały się do drugiej fali. Zapewniły sprzęt, rękawiczki, maseczki i płyny dezynfekujące można kupić w każdym sklepie. Pomimo wielu pozytywnych testów, jest znacznie niższa śmiertelność, niż wiosną. W wielu krajach pomimo obostrzeń i godziny policyjnej, normalnie pracują sklepy, fabryki i urzędy obsługujące klientów. Te kraje wcale nie mają nadzwyczajnych rządów ukochanych przez społeczeństwo.

Ale nie rządzą w nich szmaciarze, tacy, jak wy!

Wy jesteście dla mnie kupą gówna odkąd zaczęła się epidemia. Wykorzystujecie ją po prostu od pierwszego dnia do robienia propagandy, do zbijania kapitału politycznego i zarabiania pieniędzy. O zdrowie obywateli nie troszczycie się wcale. Manipulujecie statystykami. Zaniżacie dane, by odbyły się wybory. Opowiadacie o łóżkach, których nikt nie widział i o zmagazynowanych respiratorach . A w końcowym efekcie może się okazać, że kiedy już znajdziecie respiratory i łóżka i postawicie przy łózkach pacjentów personel po tygodniowym przeszkoleniu, to i tak nie ma tlenu. Największym skurwysyństwem jest to, że zwiększacie liczbę łóżek nie przez zakupy, ale zabierając je innym pacjentom. Kiedyś mówiło się o tym, że fałszywy przyjaciel to ten, który ci poduszkę spod głowy wyciągnie w godzinę śmierci i wy to właśnie robicie! Przez was umierają ludzie, którzy mają inne choroby.

Wypierdalać, to jest jedyne właściwe słowo, jakie mamy wam do powiedzenia. Chociaż wiem, że planujecie ruch ostateczny. Nie ze względu na epidemię, a na protestujące kobiety. Chcecie wprowadzić narodową kwarantannę i zakaz wychodzenia z domu. Ale kobiety się nie przestraszą. Maltretowane przez patriarchalne tradycje odkąd zeszliśmy z drzewa uodporniły się i wzmocniły. Nie boją się ani was ani wirusa. Wiedza, że w końcu musi coś pęknąć. Musi wylać się ta lawa spod ziemi, która się gotuje odkąd mamy „dobrą zmianę”. Bo jeśli jeszcze raz odpuszczą, jeśli jeszcze raz pozwolą wam wygrać, to pozostaniemy na długo w tym kościelnym zafajdanym kraju.

I nic nie zrobicie. Przecież nie będziecie do nas strzelać?! Mówimy więc WAM grzecznie: Wypierdalać! I pozwolić mądrym, młodym, pełnym zaangażowania ludziom naprawić to, co rozwaliliście dla zabawy! Może wtedy zobaczycie, że dobro Ojczyzny, czyli patriotyzm, to prowadzenie kraju ku przyszłości, a nie sny o potędze jednego starego piernika, który chce być Piłsudskim.

Narobiliście już dosyć zła. Skłóciliście nas z rodzinami, z sąsiadami z przyjaciółmi. Niezgoda zawsze prowadzi do ruiny. Bo człowiek, który nienawidzi drugiego człowieka nie jest w stanie dostrzec dobra ogółu. Widzi tylko swój kawałek świata. Jesteśmy różni. Przez to jesteśmy wspaniali. I musimy wreszcie spłukać to brunatne błoto z Polski. Usunąć szarzyznę nazywaną tradycją. Tradycją, która już od dawna nie przystaje do współczesnego świata. I niech wtedy każdy kolor zalśni swoim blaskiem.




2 komentarze:

  1. Bardzo dobrze powiedziane. Zgadzam się w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego. tak mało osób komentuje? Czyżby społeczeństwo było już do końca "wypalone", tymi rządami?

    OdpowiedzUsuń

Pytacie, kim jestem? To ja, koń trojański! ( Tekst z dnia 25 kwietnia 2023 roku)

  Od dawna noszę się z zamiarem napisania pewnego listu. I miałby to być list skierowany do wszystkich normalnie myślących Polaków. Bo przez...