Geniusz, człowiek, który doradza PiSowi jest geniuszem. Człowiek, który wyciąga ich za uszy z każdego gówna i okazuje się, że polityk z tego gówna wyciągnięty, pachnie różami. Ten człowiek, lub ta grupa ludzi, jest warta wszystkie pieniądze...szkoda, że swój talent marnuje aby szkodzić Polsce. Goebbels płonie w grobie ze wstydu, a propagandziści Północnej Korei, Rosji, czy innych reżimów, powinni natychmiast podać się do dymisji i zatrudnić się w Polsce, jako pucybuty.
To prawda, te talenty mają ułatwioną sprawę, bo chyba nie ma drugiego takiego miejsca na świecie, gdzie ich kłamstwa spadałyby na tak przyjazny grunt, gdzie udaje się ludziom wyłączyć myślenie za niewielka cenę, gdzie wszyscy radośnie żyją chwilą, bez zastanowienia skazując na biedę swoje własne dzieci i wnuki.
I cokolwiek by nie mówił, te wszystkie przekręty, te wszystkie kłamstwa, a także rządowi propagandziści są opłacani z pieniędzy nas wszystkich. To tak, jakbyśmy za swoje kupili bejsbola i kazali innemu człowiekowi napierdalać się po zakutym łbie. To tak, jakbyśmy osobiście opłacili zasyfiałą kurwę dla syna. My wszyscy jesteśmy winni, że na to wszystko pozwalamy. I ciągle upieram się przy teorii, że trzeba było odebrać PISowi władzę po pół roku, kiedy po raz pierwszy, czy drugi złamali prawo. Pozwoliliśmy na to, by za nasze pieniądze robił rzeczy niegodne, by krok po kroku niszczył demokrację, by opłacał wyborców i karmił ich fałszywymi wizjami. Dziś kto przekupny, już został kupiony, nie zdradzi swojego PISowskiego raju. Pozwoliliśmy im spełniać obietnice, za nieistniejące pieniądze.
Mówi się, że Koalicja Obywatelska zachowuje się, jakby z góry zakładała przegranie wyborów. No cóż, a jak ma się zachowywać widząc, że żadne argumenty do ludzi nie trafiają, że liczy się tylko to, kto więcej obieca? Aby obiecać więcej, niż PIS, trzeba być większym populistą niż PIS. To dość trudne, kiedy zaczyna przyspieszać inflacja, co jest jednym z symptomów pustego budżetu i dodrukowywania pieniędzy.
Przypomnijcie sobie komunę, zobaczycie, czym to się kończy. Najpierw się pożycza, by ludziom zatkać gęby, a kiedy już nikt pożyczać nie chce, drukuje się pieniądze, które nie mają pokrycia w towarze. A na koniec w sklepach nie ma już nic, nie ma pralki, nie ma mebli, nie ma żarcia, nie ma narzędzi potrzebnych do pracy, bo to, co się produkuje idzie na pniu, pod stołem, sprzedane temu, kto da więcej. Naprawdę chcecie by te czasy wróciły? Tęsknicie za tym, by 2 razy w tygodniu zajeżdżał na podwórko motorek z dowolnym pracownikiem rzeźni z kradzioną kiełbasą? By za każdym razem to od jego woli zależało to, co postawimy na stole, by stawiał takie ceny, jak mu się podoba? Ogarnijcie się! Chcecie znowu kupować czekoladę spod lady? Chcecie zwalniać się z pracy, bo ktoś WAS uprzedzi, że „srajtaśmę” dowiozą? Nie pamiętacie tego, to zapytajcie ludzi, takich, jak ja, którzy całe wakacje spędzali w kolejkach po cukier, bo sprzedawali tylko po kilogramie, a trzeba go było nakupić na zimę. Ja, dziecko rolnika, który miał na polu co najmniej 2 hektary buraków cukrowych, nie mogłam normalnie kupić cukru, słodziłam herbatę landrynkami lub dżemem.
Chcecie, by w tym kraju znowu powstały sklepy dla elity? By znowu były Pewex-y, gdzie kupują ludzie mający dostęp do obcej waluty? By w szkołach od razu rysował się podział, na tych, których stać na buty z Pewex-u i tych gorszych w szmatach z bazaru? Czy ktoś WAS może, tak jak ja, pamięta jak pachnie kiełbasa, którą kolega miał w kanapce przyniesionej do szkoły, kiedy mnie było stać tylko na serek topiony, kiedy chętnie zjadła bym flak z tej kiełbasy, gdyby ktoś chciał go wyrzucić? Bo nie stać było moją rodzinę na kupowanie w tak zwanych „komercyjnych sklepach”...zresztą, nawet i tam trzeba było mieć układy na co lepsze kąski. W dobie otwartych granic, może nie będzie pustych sklepów, ale z zagranicy będzie napływało najgorsze badziewie, syf, którego w normalnym państwie nikt by nie zjadł. Polacy zjedzą, bo będą głodni.
Populizm, rozdawnictwo, propaganda sukcesu, rząd, który nigdy się nie myli i jeździ od wioski do wioski uczestnicząc w dożynkach, politycy biorący dzieci na ręce. Udawany patriotyzm, udawana empatia, przypadkowe śmierci w więzieniach, ginące dowody w prokuraturze... To wszystko jest jak czarna chmura, która zapowiada burzę, jaką był dobiegający do mety komunizm... A WY jesteście ślepi, nie pamiętacie?, nie umiecie tej chmury rozpoznać? Dajecie sobie wmówić, że najgorszą rzeczą, jaka może nas spotkać, to legalizacja związków partnerskich i jakaś wymyślona ideologia LGTB, ideologia łysych, ideologia rudych, ideologia niskich lub wysokich?
Może to nie propagandziści PISowców są tak genialni, może to my jesteśmy tak głupi...
Wczoraj minister Michał Dworczyk zapowiedział nową ustawę w sprawie lotów najważniejszych osób w państwie i odczytał na konferencji jej założenia. A ja miałm deja vu, bo kilka dni wcześniej któryś z dziennikarzy w TVN 24 czytał jakiemuś pachołkowi z PISu, punkt po punkcie instrukcję lotów HEAD, w której jest dokładnie, słowo w słowo to samo.
Naprawdę się na to ludzie nabiorą?, że Marszałek Kuchciński, pierwszy złodziej Rzeczpospolitej, nie złamał prawa, bo go nie było. Nie mogli byśmy funkcjonować w krajach cywilizowanych, bez takiej instrukcji, a nasze samoloty w vipami nie byłyby wpuszczane w przestrzeń powietrzną innych państw, gdybyśmy nie mieli tych przepisów, bo takie sobie latanie „na rympał”, jest groźne nie tylko dla pasażerów danego lotu, ale także dla całej przestrzeni powietrznej i dla lotniska w kraju docelowym. Niestety, u nas jak zwykle instrukcja HEAD, która do złudzenia przypomina podobne instrukcje stosowane w innych krajach, nie jest przestrzegana, nie była przestrzegana w Smoleńsku i nie jest nadal... I powiem WAM, nawet z perspektywy PISu, to jest prawdziwy skandal, że nowa marszałkini sejmu, która podobno jest milsza od Kuchcińskiego i póki co, jeszcze nie ukradła niczego, jest dwójką na listach wyborczych, a taki marszałek, którego odwołuje się po grubej aferze, nadal jest jedynką. Powiedziałabym złośliwie, że może liczy na głosy nieletnich kurew, ale podobno były z Ukrainy i nieletnie, więc bez prawa do głosowania.
Mimo to, sondaże wyborcze nawet nie drgnęły. I z lubością naród nabiera się na kolejne igrzyska...Bo można różne fikołki wyprawiać, ale żeby uroczystości z okazji Bitwy Warszawskiej!!! przenosić do Katowic i rocznicę cudu nad Wisła do miejsca, w którym nawet w starożytnych czasach Wisła nie płynęła, to trzeba być nieźle pojebanym i do tego mieć nieograniczony tupet. A wszystko tylko po to, by mógł zrobić odpowiednie wrażenie na mieszkańcach swojego okręgu, „kłamczuch krzywamorda”! A ludzie się cieszą z defilady, mówią.., miało nie być helikopterów, a przecież są, latają nam nad głowami. No tak, drodzy Polacy, tylko tyle, że te, co WAM latają nad głowami, nie wiem, cztery, czy sześć, to są już wszystkie, jakie posiada armia 38-milionowego państwa, a reszta to pożyczone od zaprzyjaźnionych armii NATO.
Bawcie się więc dobrze kochani rodacy. Bawcie się swoimi złudzeniami...skoro WAS nie stać na zdobycie odrobiny wiedzy, o tym, czym się kończą sny o potędze. Jeśli los WASZYCH dzieci i wnuków jest WAM obojętny, żyjcie tą chwilą złudzeń. Bądźcie kolejnym straconym pokoleniem, dużo gorszym, niż wszystkie dotychczasowe stracone pokolenia. Bo wszystkie tamte po prostu utraciły szansę, a WY zaprzepaszczacie to, co już zostało zdobyte, Zaprzepaszczacie wolność, obracacie w nicość drogę ku przyszłości, niszczycie przyrodę, niszczycie demokrację, niszczycie siebie. Rzeczpospolita Destrukcyjna. Tak się powinien nazywać WASZ kraj.
Szacunek a myślałem że jestem samotny w swoim rozumowaniu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGorycz, złość, bezsilność. Ogarnia ogólnie wkurw na maksa. I świadomość że dla idei zmnarnowało się swoją szansę na normalne życie jakie prowadzą w wielu innych krajach.
OdpowiedzUsuńMiałeś chamie złoty róg miałes chamie czapkę z piór,.....Tyle pokoleń Polaków walczyło o wolność,czasy zaborów,okupacji niemieckiej,opresji komunistycznej,Tylu polaków straciło życie,tylu cierpiało,I gdy w końcu po wielu latach ,odzyskaliśmy tę wolnośc,tę którą sobie wymarzyliśmy,o której śniliśmy,gdy w koło przyjaciele,gdy kraj rozwija się dynamicznie jak nigdy dotąd ,gdy to jest najlepszy czas jaki przydarzył się Polsce na przestrzeni setek lat, Nagle przychodzi nie wiadomo skąd jakaś menda i sra nam do zupy z której tak się ciszyliśmy. Dwudziestolecie międzywojenne,to się powtarza,tym razem nie wiele więcej lat było normalnie,Za jakie grzechy,los zesłal nam tego potwora,albo co się stało z ludzmi,że jak barany idą za tym zerem
OdpowiedzUsuń