wtorek, 23 stycznia 2018

Fala fałszu. (Tekst z dnia 23 stycznia 2018 roku)

Bla, bla, bala, sranie w banie i inne tego typu dyrdymały...
Panowie politycy, do kogo wy mówicie? Do małych, głupich dzieci, którym się oczy rękoma zasłania kiedy w telewizji pokazują zbyt brutalne sceny? Od dwóch lat klepiecie po ramieniu członków grup narodowych. Mało tego, nazywacie ich patriotami i prawdziwymi Polakami. Wyrażacie swoje zrozumienie dla większości ekscesów, do jakich się posuwają. Napaść na obcokrajowca nie kwalifikujecie, jako czyn rasistowski, bo ofiara nie była wystarczająco czarna. Jestem pewna, że nawet wobec reportażu SUPERWIZJERA okazali byście wielką tolerancję, gdyby nie pokazano kultu Adolfa Hitlera. Dobrze wiecie, że póki co, tego społeczeństwo nie będzie tolerowało, że wasi przyjaciele przegięli. Ale to jest tylko czubek góry lodowej. I się tak bardzo nie zżymajcie i nie oburzajcie. Wy, nie nosicie swastyk, nie hajlujecie, ale wasze rasistowskie poglądy, wasze okazywanie wyższości własnej rasy nad innymi, wasz lepszy sort, wasz narodowy katolicyzm, wasze wstawanie z kolan, jest żywcem wyjęty z Mein Kampf.
Jak zwał, tak zwał, liczy się ideologia.
Mariusz Kamiński powiedział dziś mediom: „Gloryfikowanie faszyzmu i Adolfa Hitlera jest czymś niedopuszczalnym”. Będzie szybka i stanowcza reakcja służb.
Szybko i stanowczo? Co pan Kamiński ma na myśli? Raczej wątpię, by gwiazdy filmu wyemitowanego w TVN 24, zostały jakoś szczególnie ukarane. Jak zwykle schowacie ich do pudełeczka, obiecacie, że ich czas jeszcze przyjdzie, poprosicie, by na razie siedzieli cicho. I nic złego ich nie spotka, bo wy, rządzący nami politycy, jesteście tacy sami, jak oni. Nie zrobicie przecież krzywdy swoim kochanym kibolom, zwolennikom Korwina Mikke i Kowalskiego, którzy w razie czego przekażą wam swoich wyborców. 

...Ten reportaż nie był dla mnie szokiem. Szok przeżyłam 2 lata temu, kiedy się przekonałam, że tacy ludzie istnieją naprawdę i że swobodnie brylują po internecie.
I jak tu drodzy Państwo nie bluźnić i zachować kulturę osobistą?
Młodzież wszechpolska i ONR to organizacje, które działają od dawna. Były za rządów PO, lewicy, czy poprzednich rządów PISu. Ale do tej pory ukrywały swoje prawdziwe oblicze, bo poprzednie ekipy nie pozwoliły na rasizm i hitleryzm. Siedzieli więc wszyscy po lasach cichutko, czekając na upragniony rząd PISu. Wystarczy wejść na strony narodowców i neofaszystów, a rzygać się chce od pochwał, pod adresem partii prezesa Kaczyńskiego. Ta dzika banda nareszcie, kurwa, się czuje Polakami, nareszcie rząd ich docenia i szanuje ich najprawdziwszy, chociaż nazistowski patriotyzm. Wmawianie wszystkim, że to wina PO, które zarejestrowało stowarzyszenie Honor i Nowoczesność... ależ to sąd niezależny od władzy je zarejestrował. I wcale mnie to nie dziwi, bo przecież organizacja nie nazywała się Kochamy Hitlera i jesteśmy nazistami, a założę się, że i w statucie nie ma mowy o prawdziwych celach działalności. Na jakiej więc podstawie, sąd miał odmówić rejestracji??? Gdyby to zrobił, to byście dopiero japy darli, jak to się niesprawiedliwie traktuje obywateli, że taki Owsiak tak, a patriotom się odmawia.
Przypomnijmy sobie marsze niepodległości za czasów rządu Platformy Obywatelskiej... Nie były one tak spokojne, jak teraz. Te same środowiska, o których PIS mówi, że to są patrioci i rodziny z dziećmi, ci sami ludzi wyrywali płytki chodnikowe, tłukli witryny sklepowe i podpalili samochód TVNu. Ale kiedy władza, policja próbowała ich spacyfikować, to do dziś słyszymy lamenty nad tak zwaną akcją widelec, kiedy to biednym patriotom policja skonfiskowała bejsbole i kastety, tak niezbędne dla, kurwa, pokojowego i patriotycznego marszu. Wtedy PIS stawał murem za tymi wspaniałymi, młodymi patriotami, tak prześladowanymi przez prokuraturę. Nie twierdzę, że członkowie partii rządzącej mają wszyscy faszystowskie poglądy, ale zobaczyli w tych ludziach elektorat do zagospodarowania i wykorzystali go bez skrupułów wiedząc dokładnie, kim są.
Tych ludzi nie jest jakaś garstka kryjąca się po lasach, na grupach na fb są ich tysiące. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę słowo Polska, albo patriotyzm i otwiera się pełen wachlarz środowisk narodowych nawiązujących do Hitlera i innych bohaterów tamtych czasów.
Ja o tym wszystkim wiem od kilku lat, sadzę, że większość Polaków też, chociaż nie wszyscy są świadomi jak wielki jest to problem. A wy, PISowskie śmiecie co, przeżywacie zdziwienie, zaskoczenie i macie objawy szoku. No szok może wam grozić, bo się wam wydawało, że nigdy nie wyjdzie na jaw, kto was popiera i kogo dopuszczacie do koryta???
Współczuję wam, bo sobie doskonale zdajecie sprawę, że ktoś was postawił pod ścianą. Z jednej strony musicie udawać, że tego gówna nie popieracie, ale z drugiej strony nie możecie się wyrzec tak dużego elektoratu. Moim zdaniem będzie tak: Znajdziecie kilku kozłów ofiarnych i w sposób spektakularny ich ukarzecie, może nawet rozwiążecie to stowarzyszenie. Ale całemu środowisku po prostu pozwolicie się schować. A kiedy sprawa ucichnie w mediach, ci sami ludzie utworzą kolejną organizację, kurwa, pożytku publicznego i wypłyną w innym miejscu. Tylko będą bardziej ostrożni. Dobrze wiecie, że was nie stać na otwartą wojnę z hydrą, którą wyhodowaliście. Za dzień, lub dwa, sprawa przycichnie, a w waszych zakłamanych telewizjach, prezes Kurski odmalował zupełnie inny obraz rzeczywistości. Nie stracicie więc swoich procentów poparcia. I tylko my, ludzie myślący, coraz częściej będziemy się wstydzić za rząd, którego ani nie wybraliśmy, ani nie popieramy. My mamy jeszcze jakieś szczątki sumienia, by dostrzegać, jak bardzo topicie naszą Ojczyznę w tym narodowym gnoju, jak bardzo nieważna jest dla was przyszłość, jak dbacie tylko o swoją własną władzę tu i teraz.
Od dwóch dni słyszę w telewizji, że ten, czy tamten zabrał głos w tej bulwersującej sprawie. A to premier, a to prezydent, a to minister Brudziński. Mówi się, że lepiej późno, niż wcale, ale w tym wypadku to przysłowie nie działa. Bo gdyby nie media, to nigdy żadem z polityków PISu nie potępił by tej działalności. I ta fałszywa skrucha, to zażenowanie na pokaz, wcale mnie nie przekonuje.

Mogła bym, nie szukając nawet zbyt głęboko w pamięci, wymienić 100 przykładów na to, jak członkowie PISu popierają rasizm, homofobię, zacierają ślady po agresywnych zachowaniach wobec obcokrajowców, lekceważą taką agresje, a nawet chwalą burdy kibolskie usprawiedliwiając je patriotycznymi pobudkami. A więc ten lament do mnie całkowicie nie trafia. To wy pozwoliliście wyjść robalom z nory. I może się okazać, że te robale tak urosną w siłę, że na was pierwszych dokonają holokaustu. Mam nadzieję, że historia wam tego nie zapomni i nie daruje.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pytacie, kim jestem? To ja, koń trojański! ( Tekst z dnia 25 kwietnia 2023 roku)

  Od dawna noszę się z zamiarem napisania pewnego listu. I miałby to być list skierowany do wszystkich normalnie myślących Polaków. Bo przez...